to tu to tam lipcem
-
DST
240.00km
-
Czas
13:24
-
VAVG
17.91km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
pozamiastowe chilloutowe petlenie
interwaly z Marcinem
-
DST
50.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
23.08km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jelenia - Lecze - Milejewo - Nowe Monasterzysko
awaria nogi raz jeszcze
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
tym razem przestój spowodowany zapaleniem tkanek podskórnych na owej skręconej nodze, którą niedawno podczas spływu wsadziłem na polu do jakiegoś bagna. nie mam pojęcia co tam było, ale nikomu tego nie życzę.
narazie efekt jest taki, ze stopa pali żywym ogniem i wszystko uraża. antybiotyki plus maści aplikuje, czas rekonwalescencji potrwa minimum dwa tygodnie, a jest lato...
to tu to tam czerwcem
-
DST
184.84km
-
Czas
07:31
-
VAVG
24.59km/h
-
VMAX
60.00km/h
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
nocna stegna
-
DST
71.00km
-
Czas
03:45
-
VAVG
18.93km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
razem z ok 50bikerami udalismy sie na wschod slonca.
lokalne krecenie
-
DST
189.00km
-
Czas
09:03
-
VAVG
20.88km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 2963kcal
-
Podjazdy
1124m
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piastowo, Milejewo, Zajączkowo, Huta Żuławska, Rychnowy, Brzezina, Przybyłowo, Pagórki.
Łęcze, Pagórki, Ogrodniki, Milejewo, Majewo, Nowe Monasterzysko, Stare Monasterzysko, Błudowo, Kurowo Braniewskie, Piórowo, Dębiny [Bieszczady Żuławskie], Jezioro Pierzchalskie, Chruściel, Pierławki, Wielkie Wierzno, Drewnowo, Biedkowo, Bogdany, Frombork, Narusa, Pogrodzie, Brzezina, Rychnowy, Huta Żuławska, Zajączkowo, Ogrodniki, Pagórki.
piaszczebe runda 2011
-
DST
159.36km
-
Czas
07:21
-
VAVG
21.68km/h
-
VMAX
54.90km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 2645kcal
-
Podjazdy
1320m
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
zmodyfikowana kaszebe runda pokonana razem z Mariuszem, Markiem i Rafałem.
mala petla 66km - 2h15min
po wyladowaniu z powrotem w Koscierzynie udalismy sie w kierunku Zbrzycy po terenie glownie tym razem :)
petla z Markiem i Rafim na Łecze plus lokalne krecenie
-
DST
66.50km
-
Czas
03:33
-
VAVG
18.73km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 924kcal
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
lokalne krecenie na dwoch kolach, majace na celu ominiecie paralizu trzech rownoleglych do siebie ulic, ktore umozliwiaja przejazd przez tkz centrum.
popoludniem telefon od Marka, kusząc mnie i Rafiego, ktoremu gratuluje staniecia na pudle w Bartoszycach w weekend 21-22 maja - respect! kusząc na pętle rozruchową do Łęczy. nie sposob było się oprzeć :)
szybka runda za miasto
-
DST
35.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
18.58km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Podjazdy
282m
-
Sprzęt turladło
-
Aktywność Jazda na rowerze
modrzewina, prochnik, łęcze, ogrodniki, jelenia dolina, próchnik, deko R64, zółty szlak na rangóry.
gdyby nie szarobrazowa bestia przez ktora zmuszony bylem pogniesc nieco po pedałach na nieutwardzonej wysadzanej ceglami drodze, byloby b.ok. jednak to nieuwiazane stworzenie z powodu kompletnej nudy i braku jakiegokolwiek zajecia upatrzylo sobie mnie jako cel, gdy przejezdzalem obok jej nieogrodzonej posesji w prochniku.
z wiatrem bylo dzis dosc nietypowo, glownie wialo w twarz, niezaleznie od tego w ktorym kierunku jechalem, poza momentem gdy przetaczalem sie przez las.
Krynica Morska
-
DST
124.00km
-
Czas
04:54
-
VAVG
25.31km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
40m
-
Aktywność Jazda na rowerze
razem z Rafim, nie zwazajac na ciemnogranatowe chmury, czajace sie na horyzoncie udalismy sie po Marka do Krynicy Morskiej. Swieże powietrze, po ulewie, ktora przetoczyla sie bezposrednio przed naszym wyjazdem, spowodowalo, ze nie zwazajac na wiatr, ktory tylko dzieki wpinanym butom nie sciagnal nas z rowerow, chyżo polykalismy kolejne kilometry.
Nad morzem, plaża, piasek i słońce, zupełne przeciwieństwo tego co w mieście.
droga powrotna urozmaicona obrzydliwie slodkim slodyczem ktorego skonsumowalismy w Sztutowie.